Niewiele zapisków historycznych dotyczących
przeszłości Otmic zachowało się do dzisiaj.
Podobnie rzecz ma się z dokumentami
związanymi z historią otmickiej szkoły. Jak
wynika z zapisu w Roczniku Statystycznym
W Roczniku Statystycznym Archidiecezji Wrocławskiej z 1929 r. czytamy, iż w Otmicach jest jedna katolicka szkoła, z dwiema klasami, w których uczy się 105 uczniów katolickich i pracuje dwóch katolickich nauczycieli [p.Theodor Settnik -kierownik i Paul Erlebach ]. Budynek mieścił się tuż obok dzisiejszego. Początkowo była w nim tylko jedna sala lekcyjna, potem dwie. W budynku tym znajdowały się również mieszkania - kierownika na parterze i nauczycieli na poddaszu. W styczniu 1945 r. przez Opolszczyznę przeszedł front i szkoła została spalona. Jednak już w kwietniu 1945 r. do Henrykowa przybył nauczyciel Ratusinski, który rozpoczął przygotowania do ponownego nauczania - wydał m.in. zarządzenie co do oczyszczenia starej szkoły w Henrykowie i mieszkań dla nauczycieli. Dzieci otmickie i henrykowskie miały wspólnie uczyć się w Henrykowie. Przeniósł się on jednak do Suchodańca, a jego miejsce zajął Jan Graczyk - nauczyciel z poznańskiego, który był kierownikiem szkoły aż do 1953 r. Od roku 1945 mamy już bardzo dokładne informacje o szkole, ponieważ kierownik Graczyk prowadził kronikę oraz zachowały się protokoły rad pedagogicznych i arkusze ocen. 1 września 1945 r. dokonany został spis dzieci w wieku szkolnym z roczników 1931-1938. Przybyli wszyscy i zapisano 215 uczniów, z czego 69 dzieci z klas 6, 7, 8 przekazano do Izbicka, a pozostałe 146 uczyło się w jednej, a potem w dwóch salach henrykowskiej szkoły. W kronice kierownika J. Graczyka pod datą 30 VIII 1945r. czytamy: "...Stwierdzam, postąpiłem mądrze / przychodząc do Otmic /, bowiem czuję się zadowolony i mam wrażenie, że pracując tutaj, każde ziarnko wszczepione w umysł dziecka i chłopa śląskiego, to jedno serce więcej bijące dla Polski...". Przez cały rok szkolny 1945/46 Jan Graczyk uczył na trzy zmiany i pełnił obowiązki kierownika. W kolejnych latach dochodzili nowi nauczyciele. Od początku jej działania w pracach na rzecz stworzenia dobrych warunków pracowali rodzice. Dzięki rodzicom zorganizowano drugą salę lekcyjną, uprzątnięto boisko szkolne, oszklono okna, ogrodzono budynek, przygotowano mieszkanie dla kierownika. Już w 1948 r. podjęto decyzję o budowie nowej szkoły w Otmicach- tuż obok spalonego budynku starej. W pracach budowlanych wzięli udział niemal wszyscy gospodarze / w ramach tzw. "szarwarku"/ , a nawet uczniowie kl. V i VI, którzy odgruzowywali teren i wybierali ziemię pod piwnicę. Wiele cennych i ciekawych informacji na ten temat przekazała uczniom "żywa legenda" otmickiej szkoły- pani Helena Rietler, która ją budowała i przez blisko 30 lat w niej pracowała. Opowiedziała nam np. o tym, że w murach ganku (wejście szkoły) jej ojciec zamurował pończochę pełną zdewaluowanych pieniędzy. 15 maja 1951 roku otwarto nową, piękną szkołę, a fakt ten był wydarzeniem dla całej wsi. Jeszcze do roku 1953 Jan Graczyk pełnił funkcję kierownika, a 1 IX 1953 r. jego miejsce zajął Władysław Pawlik, który przez 31 lat kierował otmicką szkołą. Przez te lata wiele się nie zmieniło: piece węglowe zastąpiono centralnym ogrzewaniem / o fakcie tym pisała opolska prasa/, wybudowano obok szkoły basen kąpielowy dla dzieci, co roku w budynku szkoły organizowano kolonie, przybywali nowi nauczyciele. Wielu z nich całe swoje życie zawodowe związało z otmicką szkołą: p. Czesława Pasek, wspominany kierownik Pawlik, p. Daniela Rieger czy p. Teresa Kalemba. Wymagający, mądrzy, oddani swojej pracy są po latach wspominani z szacunkiem i serdecznością. Przez rok obowiązki dyrektora szkoły pełniła p. Teresa Kalemba, od roku 1985 do 1997 dyrektorem była mgr Daniela Rieger, a obecnie funkcję tę pełni mgr Jolanta Lamm. W roku 1986 decyzją rady pedagogicznej rozpoczęto prace nad nadaniem szkole imienia. Wybór padł na Janusza Korczaka - wielkiego pedagoga i przyjaciela dzieci. 1.06.1987r. odbyły się uroczystości, na które przybyło wielu gości z kuratorium, gminy i zaprzyjaźnionych szkół. Ostatnie dziesięciolecie w szkole to okres zainteresowania własnym regionem. Wiąże się to z licznymi działaniami szkoły na rzecz poznawania regionu, własnych tradycji, pielęgnowania gwary. W dniach 27-28 maja 2000r. świętowaliśmy 100-lecie szkoły. Były występy, pokazy, odsłonięcie pamiątkowej tablicy oraz okazja do spotkania wielu byłych absolwentów.
|